Nadmiar paneli podłogowych i wykładziny pomógł nam rozwiązać problem !
Na przednią część schodów przyklejone zostały na dwustronną taśme panele po wcześniejszym ich odcięciu na odpowiedni wymiar. Pomogła mi w tym wyrzynarka. Wierzchnią część schodów zakryłam wykładziną , którą wycinałam nożykiem do wykładzin. Wykładzine jak i panele przyklejałam na dwustronną taśme. Jest to naprawdę wystarczające o ile taśmę umieści się w wielu miejscach. Wykładzinę dodatkowo przymocowałam wkrętami, ponieważ schody posiadały wystające ranty i taśma nie trzymała dość sztywnej wykładziny.
Poręcz zaś wyrzuciłam, bo nadawała się tylko jako podpałka do pieca :) Zastąpiłam ją poręczą ze stali nierdzewnej, ale można użyć innych materiałów np. z drewna, czy z grubych lin morskich, ale to wszystko zależy od gustu i wykończenia innych pomieszczeń.
Takie schody mam już 5 lat i nic się z nimi złego nie dzieje, nic nie odpadło :)
Co potrzebujemy do odnowienia schodów:
- Schody :)
- Wykładzine
- Panele podłogowe
- Nóż do wykładzin
- Taśme dwustronną
- Miarke
- Wyrzynarke bądź maszynę do cięcia paneli lub piłę stołową albo ręczną
- Wkrety bądź gwoździe
- Metalowa listwa progowa (o ile to konieczne) . Ja użyłam jej do zakończenia ostatniego schodka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz